Z biegiem lat na twarzy pojawia się coraz więcej zmarszczek. To efekt wiotczenia skóry powodowany przez powolną utratę kolagenu, która następuje już od 18. roku życia. Skóra, która traci jędrność, bardziej podatna jest na rozciąganie, a także pracę mięśni, związaną z mimiką. Dlatego też najczęściej jako pierwsze pojawiają się kurze łapki. W okolicach oczu skóra jest najcieńsza i najdelikatniejsza, a dodatkowo często ją mrużymy. Dlatego też linie w tym obszarze mogą się pojawiać nawet około 20 – 25. roku życia. Zazwyczaj dość późno, bo około 40. roku życia, pojawiają się zmarszczki palacza. To linie promieniście ułożone wokół ust. Ich nazwa nawiązuje do głównej przyczyny powstawania. U osób palących zmarszczki wokół ust pojawiają się nieporównywalnie wcześniej.
U osób palących papierosy zmarszczki wokół ust pojawiają się szybciej z kilku powodów. Po pierwsze dym papierosowy niszczy komórki skóry, powoli je podtruwając. Znajduje się w nim około 4000 szkodliwych substancji, przy czym aż 40 ma działanie silnie trujące (tlenek węgla, tlenek azotu, fenole, pierwiastki promieniotwórcze, metale ciężkie, cyjanowodór). Ponadto dym tytoniowy zaburza pracę receptorów, które odpowiedzialne są za produkcję kolagenu. To właśnie kolagen buduje strukturę skóry, jest odpowiedzialny za jej jędrność i gęstość. Nikotyna niszczy fibroblasty, które produkują kolagen i elastynę. Palenie papierosów prowadzi też do odwodnienia cery, wywołuje kruchość i kurczenie się naczyń krwionośnych, czego skutkiem jest niedotlenienie i niedostateczne odżywienie komórek. Przykrą konsekwencją nałogu jest także namnażanie wolnych rodników, które powodują starzenie się skóry.
Skóra zniszczona dymem dodatkowo cyklicznie narażona jest na negatywne skutki powtarzającego się podczas palenia ruchu ust. Częste zaciąganie się dymem sprawia, że mięśnie wokół ust nienaturalnie się napinają, generując powstawanie charakterystycznych zmarszczek. Dlatego też palenie wielopłaszczyznowo oddziałuje na powstawanie zmarszczek.
Co pomoże na zmarszczki palacza?
Bardzo ciężko usuwa się linie z okolicy ust. Ciężko w tej okolicy aplikować takie techniki jak botoks, czy wypełniacze zmarszczek (np. kwas hialuronowy), gdyż działają one w obrębie konkretnej linii, a nie całego obszaru z licznymi zmarszczkami. W okolicy ust lepiej sprawdzą się metody działające na cały obszar skóry. Jeżeli bruzdy nie są jeszcze głębokie i utrwalone, doskonale sprawdzi się mezoterapia. Metoda ta pozwala na wprowadzenie pod skórę np. kwasu hialuronowego, który pozwoli na odbudowanie struktury skóry. Skuteczne mogą się też okazać terapia przy użyciu jadu pszczół lub jadu węża. Obie substancje działają niczym naturalny botoks, z tym że na cały obszar skóry. Esencja z jadu pszczoły sprawia, że w obszarze stosowania skóra wytwarza reakcję niczym w przypadku prawdziwego ukąszenia. Zaczyna się szybko regenerować, mnożą się włókna kolagenowe i elastyna.
W przypadku wyselekcjonowanych z jadu węża peptydów, hamują one neuroprzekaźniki. Przez to mięśnie się rozluźniają, a cera wygładza. Obie te substancje znaleźć można w kremach i maseczkach, przeznaczonych do domowego użytku. Ponadto wiele gabinetów medycyny estetycznej oferuje zabiegi na zmarszczki z użyciem tych substancji. W takim miejscu stosuje się preparaty bardziej skoncentrowane, a przez to bardziej efektywne. Jednakże przez wysoką zawartość substancji, mogą być używane tylko przez profesjonalistów.
Choć na rynku istnieje wiele preparatów przeciwzmarszczkowych, a gabinety medycyny estetycznej oferują coraz to nowocześniejsze zabiegi, z liniami wokół ust bardzo trudno sobie poradzić. Zastanawiając się nad tym, co na zmarszczki palacza będzie najlepszą metodą, powinniśmy pamiętać, że żaden zabieg ani kuracja nie pomogą, jeśli będziemy nadal palić. Dym niszczy wszystkie składniki aktywne, zawarte w kremach i maseczkach oraz innych kosmetykach. Co więcej, nawet odnowiona skóra szybko wróci do pierwotnego stanu, narażona na takie obciążenie, jakie wywołuje palenie.
Każdy ma jakieś zmarszczki a palenie tylko ej wzmaga niestety chociaż dużą rolę też mają w tym czynniki genetyczne ja na szczescie nie mam jakichs sklonnosci do zmarszczek choc richevon juz kupilam zeby zapobiegac bnardziej niz leczyc.
Poza tym trzeba o siebie jakos dbac jak sie ma 40 lat.
Na pewno rzucenie palenia jest pierwszym krokiem do zdrowia ciała i ducha!!
Trudno, zmarszczki to mój jedyny nałóg, ale mały dymek na balkonie to super forma relaksu i ja się nie zmienią 😀
Jadwęża – czy to też jest w richevonie?
Anna – nie, żadnego jadu węża w Richevonie nie ma na szczęście 🙂 Nie ma czego się obawiać.